1. Jest, że lepiej już nie, nie będzie choć wiem,
Że będzie jak jest!
Jest, że serce chce bić i bije by żyć,
I śpiewać się chce!
ref. Nasze wędrowanie, nasze harcowanie,
Nasze śpiewogranie, dzisiaj dziej się, dziej!
Jeszcze długa droga, jeszcze ogień płonie,
Jeszcze śpiewać mogę, moje serce chce!
2. Nam nie trzeba ni bram, raju nie trzeba nam,
Tam gdzie śpiewam i gram.
Nam żaden smutek na skroń, tylko radość i dłoń,
Przyjaźni to znak.
1. W dąbrowy gęstym listowiu błyska zielona skra.
Trzepoce z wiatrem jak płomień, mundur harcerski nasz.
Czapka troszeczkę na bakier, dusza rogata w niej.
Wiatr polny w uszach i ptaki, w pachnących włosach drzew.
2. Tam gdzie się kończy horyzont, leży nieznany ląd.
Ziemia jest trochę garbata, więc go nie widać stąd.
Kreską przebiega błękitną, strzępioną pasmem gór
Żeglują ku tej granicy białe okręty chmur.
3. Gdzie niskie niebo usypia na rosochatych pniach,
Gdziekolwiek namiot rozpinasz, będzie kraina ta.
Zieleń o zmroku wilgotna, z niebieską plamką dnia
Cisza jak gwiazda ogromna w grzywie złocistych traw.
4. W dąbrowy gęstym listowiu błyska zielona skra.
Trzepoce płomień zielony, mundur harcerski nasz.
Czapka troszeczkę na bakier, lecz nie poprawiaj jej,
Polny za uchem masz kwiatek, duszy rogatej lżej!
1. Właśnie tu na tej ziemi, młody harcerz meldował
Swą gotowość umierać za Polskę.
Tak jak Ty niesiesz plecak, on niósł w ręku karabin
W sercu miłość, nadzieję i troskę.
Może tu w Nowej Słupi, w Daleszycach, Bielicach
Brzozowymi krzyżami znaczonych
Swą dziewczynę pożegnał nic nie wiedząc że tylko
Kilka dni życia mu przeznaczonych.
ref. Naszej ziemi śpiewamy, ziemi pokłon składamy
Taki prosty, serdeczny, harcerski.
Niechaj echo poniesie tę balladę rajdową,
Nowe jutro i przyszłość nową.
2. Na pomniku wyryto, że 16 miał wiosen,
Że był śmiały, odważny, radosny.
Kiedy padał płakała cała puszcza jodłowa
Nie doczekał, czekanej tak wiosny.
I choć on nie doczekał, to nie zginął tak sobie,
Przetarł szlak, którym dzisiaj wędrujesz
I gdy tak przy ognisku śpiewasz sobie balladę
Tak jak on w sercu ojczyznę czujesz.
1. Zagrajcie mi, może się cofnie czas
Do tamtych dni, z naszych marzeń.
Do dni spędzonych posród sennych skał
Zagrajcie mi, a nie zapomnę.
ref. Hej, w góry! W góry! W góry!
Popatrz, tam wstaje blady świt!
Jeszcze tak nieporadnie chce ominąć szczyt.
Hej, Miły Panie, czekaj!
Wkrótce my też będziemy tam,
Nie będziesz musiał schodzić
W połoniny sam.
2. Dziewczyno ma, przeciez ja kocham Cię
I chciałbym być zawsze z Tobą,
Wspomnienia me twarde jak skała są
Zagrajcie mi, a nie zapomnę.
3. Bywały dni, że słońca złoty blask,
W zawody szedł z sennym brzaskiem.
To dziwne więc, że dzisiaj skoro świt
I wiatr i deszcz, razem tańczą.